Rozpoczęły się od wspólnej konferencji prasowej biskupów Episkopatu Polski i Niemiec, która odbyła się w Muzeum Archidiecezji Wrocławskiej – tam też znajduje się wystawa o kard. Bolesławie Kominku i Orędziu Pojednania. – To, że znajdujemy się właśnie dzisiaj, tutaj i rozpoczynamy tak uroczyste obchody jest dowodem, że List biskupów polskich do niemieckich, autorstwa mojego poprzednika kard. Bolesława Kominka, jak i odpowiedź niemieckich biskupów, były dokumentami przełomowymi – podkreśla abp Józef Kupny. – Widzimy, że orędzie polskich biskupów było w pewnym sensie wizjonerskie i wyprzedziło swoje czasy. Wierzę, że może nadal oddziaływać nie tylko na sąsiednie wobec siebie narody polski i niemiecki, ale na cały Stary Kontynent, który dzisiaj potrzebuje pokoju, prawdziwego dialogu i jedności opartej na uniwersalnych wartościach chrześcijańskich – dodawał wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i gospodarz miejsca.
Reklama
Abp Kupny przypomniał, że to właśnie z Wrocławia: – My swoją obecnością dzisiaj ją kontynuujemy. Po 60 latach od wymiany listów między biskupami ze słynnym zdaniem „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”, pragniemy odnowić tę ideę inspirowaną Ewangelią, którą tak odważnie zaledwie 20 lat po II wojnie światowej zaproponowali autorzy listów. Nie jest to idea abstrakcyjna, ale możliwa do osiągnięcia naszym codziennym wysiłkiem. Pomaga nam ona spojrzeć na drugiego człowieka oczami Jezusa, pełnymi zrozumienia i miłości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Jestem pewny, że wymiana listów z 1965 r., którą biskupi polscy zaczęli zadziwiająco odważną inicjatywą, powinna być dla nas ożywczą inspiracją, na drodze pogłębiania współistnienia naszych narodów i całego naszego kontynentu. Świętujemy dziś 60. rocznicę tego kamienia milowego europejskiej historii Kościoła – mówił podczas konferencji przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec bp Georg Bätzing. Podkreślał, że Niemcy i Polska potrzebują siebie nawzajem – pod wieloma względami, ale przede wszystkim dla budowy Europy, która powinna być gwarantem bezpieczeństwa i pokoju, wolności i sprawiedliwości społecznej.
Abp Tadeusz Wojda, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, wskazywał na duchowy wymiar orędzia sprzed 65 lat. – Był to gest prorocki, niosący ogromną moralną siłę – mówił i dodawał: – Chrześcijaństwo nie ucieka od historii, ale ją przemienia, nie zakłamuje prawdy, ale ją przekracza.
Podkreślił, że orędzie pozwoliło sąsiednim narodom patrzeć na siebie nie jako na sprawców i ofiary, ale jak na sąsiadów, którzy chcą wspólnie budować przyszłość.
