Kontrolerzy NIK: „Obecnie cała sieć przesyłowa STOEN-u znalazła się w rękach jednego zagranicznego inwestora. W efekcie na terenie Warszawy monopol państwowy został zastąpiony prywatnym. (...) Jednoczesna prywatyzacja zakładów wytwarzających energię i jej dystrybutorów osłabia pozycję sprzedającego oraz wzmacnia przetargową pozycję inwestora. Prowadzi ponadto do pośpiesznej wyprzedaży strategicznych przedsiębiorstw za bezcen” (Nasz Dziennik, 28 stycznia).
Ewa Zarzycka, publicystka: „Podczas gdy rządy Polski i Hiszpanii mówią o kompromisie, nic nie wskazuje, by druga strona sporu - głównie Niemcy i Francja - choć na jotę zmieniła zdanie. I by tandem niemiecko-francuski czymkolwiek w sprawie konstytucji UE się różnił. Przeciwnie (...) (Gazeta Polska, 28 stycznia).
Stanisław Michalkiewicz, publicysta: „Zdecydowana większość patologii, które czynią życie publiczne w III Rzeczypospolitej tak nieznośnie obrzydliwym, jest objawem zaawansowania procesu rozkładu PRL, napełniającego atmosferę polityczną i moralną przeraźliwym smrodem. Nie mamy żadnej III Rzeczypospolitej. To tylko elegancka, zastępcza nazwa gnijącego zezwłoka PRL” (Najwyższy Czas, 31 stycznia).
Marek Ostrowski, korespondent z Davos: „Otóż pogłębia się rozziew między sukcesami biznesu a ponurymi nastrojami społecznymi. Sondaż Gallupa (...) w 51 krajach pokazuje, że połowa respondentów ocenia, iż nie żyje bezpiecznie i obawia się, że świat w przyszłym pokoleniu będzie gorszy. Dla przykładu: aż 69 proc. Niemców (...) odnosi wrażenie, że ich dzieci będą żyły gorzej niż rodzice” (Polityka, 31 stycznia).
Paweł P., świadek w procesie Rywina: „W 2001 r. Agora wprowadziła Rywina w błąd (...) i Rywin mógł ponieść z tego tytułu finansowe konsekwencje” (Rzeczpospolita, 28 stycznia).
Wśród licznych pytań, które napływają do redakcji, znalazło się jedno sprowokowane niedawnymi wydarzeniami w Kościele: „Wiele osób spowiada się z niczego u księży, którzy przed chwilą uczestniczyli w czynach niegodnych. Czy uzyskane rozgrzeszenie jest ważne i czy nasza spowiedź ma sens?”.
Pewien mężczyzna cierpiał kiedyś straszliwie na ból zęba. Ponieważ była sobota wieczorem i nigdzie nie mógł znaleźć otwartego gabinetu stomatologicznego, postanowił pójść prywatnie tam, gdzie była taka możliwość. Gdy już z wielką ulgą znalazł czynny gabinet, z przerażeniem przeczytał na tabliczce nazwisko lekarza. Ponieważ nie był jeszcze pewien, delikatnie uchylił drzwi i zajrzał do środka. Jego oczom ukazała się dobrze znana twarz człowieka, o którym wiedział, że kiedyś miał romans z jego żoną. Cała sprawa o mało nie zakończyła się rozpadem małżeństwa, które ocaliły tylko jego heroiczna miłość i gotowość do przebaczenia żonie. Przerażony mężczyzna wycofał się na korytarz. „Nigdy nie siądę na fotel człowieka, który zrobił mi takie świństwo” – pomyślał. Ząb jednak bolał go niemiłosiernie, a następnego dnia była niedziela. Mężczyzna usiadł na korytarzu i, mimo bólu, próbował trzeźwo myśleć. „Jeśli teraz nie pozwolę sobie pomóc, to będę musiał cierpieć przez najbliższych kilkadziesiąt godzin. Czy ktoś tylko dlatego, że prywatnie jest świnią, gorzej wyleczy mi zęba?”. Po dłuższym namyśle przekroczył próg gabinetu. Spotkanie nie było łatwe, ale dentysta stanął na wysokości zadania. Po godzinie pacjent wyszedł z o wiele mniejszym bólem i perspektywą spokojnego weekendu. Na koniec wizyty lekarz rzucił tylko przez zaciśnięte zęby: „Przepraszam”. Wypisał też receptę na środek przeciwbólowy i antybiotyk. Mężczyzna wrócił do domu i spędził jeden z najcudowniejszych weekendów ze swoją żoną.
Nowennę za dusze czyśćcowe można odprawiać w dowolnym czasie w celu uproszenia nieba dla nich oraz jakiejś łaski przez ich wstawiennictwo. Można ją odprawić po śmierci bliskiej nam osoby albo w rocznicę jej śmierci. Szczególnie zaleca się odprawienie nowenny przed liturgicznym wspomnieniem Wszystkich Wiernych Zmarłych (2 listopada), wówczas rozpoczynamy ją 24 października.
Nie mamy jeszcze odpowiedzi na wszystkie pytania. Mamy jednak Jezusa. Za Nim podążamy. On nas poprzedza – mówił Papież podczas dzisiejszej audiencji jubileuszowej. Swą katechezę poświęcił Mikołajowi z Kuzy, XV-wiecznemu myślicielowi, który uczy nas nadziei, mającej swe źródło w rozważaniu tajemnicy Boga i obecności wśród nas zmartwychwstałego Pana.
Zwracając się do pątników, którzy przybyli do Rzymu na Rok Święty, Leon XIV zauważył, że „jubileusz uczynił nas pielgrzymami nadziei właśnie po to, abyśmy wszystko postrzegali w świetle zmartwychwstania Ukrzyżowanego. To właśnie w tej nadziei jesteśmy zbawieni! Jednakże oczy nie są do tego przyzwyczajone. Dlatego przed wstąpieniem do nieba Zmartwychwstały zaczął wychowywać nasze spojrzenie. I nadal, również dzisiaj, to czyni! Rzeczywiście, sprawy nie mają się tak, jak się wydają: miłość zwyciężyła, chociaż przed oczami mamy wiele sprzeczności i widzimy starcie wielu przeciwieństw”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.