Jan Paweł II odwiedza wiele miejsc w różnych zakątkach świata. W kalendarium podróży apostolskich Papieża-Pielgrzyma ta liczba dobiega 100. "Jest (...) pewien, można by powiedzieć, stały punkt papieskich pielgrzymek. Punkt, którego nie zabrakło w żadnej z jego dotychczasowych podróży. Jest to nawiedzanie sanktuariów maryjnych. Zawsze, kiedy Ojciec Święty przebywa w jakimś kraju, musi chociaż na chwilę udać się do Matki Bożej, którą od najmłodszych lat otacza szczególnym kultem". Słowa te piszą we wstępie do książki Pani Jasnogórska na szlaku pielgrzymim Jana Pawła II ks. dr Ryszard Groń oraz Rafał Hołubowicz.
Nabożeństwo do Matki Bożej zostało zaszczepione w sercu Karola Wojtyły już w jego rodzinnym domu. Jako kapłan i papież wielokrotnie dawał wyraz swojej miłości do Niej. W swoim biskupim zawołaniu, w słowach: Totus Tuus całkowicie zawierzył siebie i swoją posługę Maryi. Wyrazem jego głębokiej pobożności maryjnej są zarówno liczne homilie i dokumenty poświęcone Matce Bożej, jak i to, że po zamachu na Placu św. Piotra w drodze do kliniki zdołał jeszcze powiedzieć szeptem, by do Matki Bożej Częstochowskiej zwrócono się z prośbą o ratunek.
Wszystkie te fakty autorzy przypominają w pierwszej części swojej pracy. Kolejne rozdziały poświęcone są wizytom Ojca Świętego w Częstochowie, jego posłaniom płynącym z Jasnej Góry oraz modlitwie przed Cudownym Obrazem. Jego tak częste nawiedzanie tego miejsca ma swoją głęboką wymowę. Jasna Góra jest w szczególny sposób naznaczona polską historią. Jednak żadne wizyty władców i świeckich dostojników, których tak wielu klęczało w Kaplicy, nie dadzą się porównać z sześcioma wizytami papieskimi w tym miejscu, tak mu bliskim. "Przyzwyczaiłem się, jak Wy wszyscy, przychodzić tutaj i przynosić Matce Syna Bożego i Matce naszej sprawy osobiste i rodzinne, jak również wielkie sprawy narodowe, tak jak to czynili przodkowie przez całe stulecia" - powiedział Ojciec Święty na Jasnej Górze 17 czerwca 1999 r.
Lektura książki ks. Ryszarda Gronia i Rafała Hołubowicza pozwala przypomnieć sobie te i inne słowa wypowiedziane u tronu Jasnogórskiej Matki, przeżyć na nowo jego modlitwę w tym miejscu i zastanowić się głęboko nad skierowanymi stąd do nas słowami-drogowskazami.