Reklama

Wiara

Notatnik duszpasterski

Sukces proboszcza z Ars

Istotą duszpasterskiego sukcesu proboszcza z Ars był on sam, ze swoją radykalną i gorliwą miłością do Boga

Niedziela Ogólnopolska 31/2019, str. 22

[ TEMATY ]

Notatnik duszpasterski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chyba każdy proboszcz życzyłby sobie takich osiągnięć duszpasterskich, do jakich doszedł św. Jan Maria Vianney. Maleńkie, zaniedbane, mocno wyziębione duchowo Ars za jego duszpasterzowania stało się wręcz duchową stolicą Francji. Proboszcz nie tylko ożywił własnych parafian, ale też ściągał do Ars tysiące pielgrzymów, którzy cierpliwie czekali w tasiemcowych kolejkach, żeby tylko się wyspowiadać u tego ascetycznego kapłana. Wobec takich fenomenów duszpasterskich nie można przejść obojętnie i warto dobrze się przyjrzeć, w czym tkwi tajemnica ich sukcesu. Odpowiedź chyba jest prosta: kluczem do tego jest nie jakiś wyjątkowy program działania, ale radykalna świętość duszpasterza.

Kiedy zwiedza się plebanię w Ars, można tam zobaczyć zegar, na którym wypisany jest godzinowy rozkład zajęć świętego proboszcza. Zdecydowana większość z nich to spowiadanie, modlitwa osobista i wspólna, ze szczególnym uwzględnieniem adoracji Najświętszego Sakramentu, odprawianie Mszy św., głoszenie kazań i katechez, odwiedziny ubogich. Przy tym wszystkim zaledwie kilka godzin na sen i odpoczynek i prawie żadnej wzmianki o długich posiłkach czy rekreacji. W sumie nic oryginalnego, same najbardziej podstawowe praktyki duchowe. Gdy się do tego dołoży brak jakiejś błyskotliwej inteligencji i gruntownego wykształcenia św. Jana Marii Vianneya, to ta prostota i zwyczajność mogą zadziwić jeszcze bardziej. W jego duszpasterstwie więcej jest Pana Boga niż samej osoby duszpasterza, więcej jest Bożej obecności niż duszpasterskich pomysłów, oryginalnych eventów czy bogatych środków, jest stawianie na łaskę, a nie na własne gwiazdorstwo. Nic więc dziwnego, że ponoć diabeł w swoim zdenerwowaniu miał powiedzieć: „Wystarczyłoby takich dwóch kapłanów jak proboszcz z Ars, a nie miałbym co robić!”. Pewnie się nie da skserować św. Jana Marii Vianneya, ale jak pisał św. Jan XXIII, od świętych powinniśmy się uczyć istoty, a nie akcydensów, wieczystych soków ani zewnętrznych form życia. Istotą duszpasterskiego sukcesu proboszcza z Ars był on sam, ze swoją radykalną i gorliwą miłością do Boga. Nikogo nie trzeba przekonywać, że to naprawdę wystarczy, aby zmieniać i uświęcać świat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-07-31 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwyczaje ważniejsze od Boga

Niedziela Ogólnopolska 47/2019, str. 20

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Notatnik duszpasterski

Agnieszka Bugała

To Bóg wymyślił małżeństwo i tylko On może je naprawić

To Bóg wymyślił małżeństwo i tylko On może je naprawić

Przyjęliśmy pobożne tradycje i zwyczaje, a zgubiliśmy w nich żywego Boga

Mamy dużo kościelnych zwyczajów. Największe rzesze przychodzą do kościoła wtedy, gdy coś się dzieje, i to takiego, z czym wzrastaliśmy niemal od dziecka. Jeszcze lepiej, kiedy to pobożne wydarzenie przedłużone jest biesiadowaniem. Bo jak tu nie iść do kościoła w Wielką Sobotę, kiedy święcą pokarmy? Jak nie pojawić się na Pasterce, kiedy tak nostalgicznie brzmią kolędy, i jak nie podzielić się opłatkiem, bez którego trudno sobie wyobrazić Wigilię? Lubimy, kiedy na Mszy św. sypią popiół na głowę, święcą palmy albo przykładają dwie świece do szyi, żeby leczyć choroby gardła. Podobnie jest z I Komunią św., chrztem czy sakramentem małżeństwa. Pierwszeństwo w przygotowaniu do tych najważniejszych spotkań z Bogiem mają rzeczy, które... z Bogiem niewiele mają wspólnego. Chyba każdy duszpasterz marzy dziś o tym, żeby zamiast o sukienkach i garniturach móc poważnie i wyczerpująco porozmawiać z rodzicami i dziećmi o prawdziwej obecności Boga w Eucharystii; żeby zamiast ustalać kwestię dekoracji kościoła móc z młodymi szczerze porozmawiać o małżeństwie i o tym, jak żyć, żeby działanie tego sakramentu nie skończyło się po kilku miesiącach. Nawet nie zauważyliśmy, jak zaczęło nam być wszystko jedno, czy mówimy o chrzcie czy o chrzcinach – a może nawet to drugie stało się ważniejsze niż sam sakrament? I pomyśleć, że wszystkie te zwyczaje powstały dzięki Bogu, dla Boga i ze względu na Niego. W Bogu są ich moc, skuteczność działania i całe piękno. Bóg był potrzebny, żeby zaistniały i nabrały rangi – a teraz można już Panu Bogu podziękować, bo my postanowiliśmy je sobie przywłaszczyć i zorganizować po swojemu. Przyjęliśmy pobożne tradycje i zwyczaje, a zgubiliśmy w nich żywego Boga.
CZYTAJ DALEJ

Tylko prawdziwa miłość ma moc, aby zmienić moje serce

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 15, 1-10

Czwartek, 6 listopada. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Rzeszów/ Studenci lotnictwa i kosmonautyki moją nowe laboratorium dydaktyczne

2025-11-06 16:04

[ TEMATY ]

studenci

Rzeszów

lotnictwo

kosmonautyka

Karol Porwich/Niedziela

Studenci kierunku lotnictwo i kosmonautyka na Politechnice Rzeszowskiej mają nowe laboratorium dydaktyczne. Będą mogli w nim rozwijać umiejętności inżynierskie w zakresie projektowania i wykonawstwa nowoczesnych układów awioniki.

Nowe laboratorium zostało sfinansowane przez firmę Boeing. To efekt wieloletniej współpracy pomiędzy tą firmą a Politechniką Rzeszowską, której celem jest tworzenie przyjaznych warunków edukacyjnych, umożliwiających kształcenie inżynierów zdolnych do rozwiązywania wyzwań przyszłości w branży lotniczej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję