Reklama

Edytorial

Edytorial

Otwierają się piekielne wrota

Niedziela Ogólnopolska 29/2015, str. 3

[ TEMATY ]

in vitro

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Polsce ludzkie życie przegrywa ze źle uformowanymi sumieniami polityków, dla których najważniejsza jest kariera partyjna. W „Niedzieli” nie brakuje komentarzy po przeforsowaniu przez Sejm, a potem przez Senat ustawy legalizującej in vitro, co zostało już nazwane przekrętem stulecia. Nawet senator z PO zauważył, że ustawa ta „sprowadza człowieka do roli produktu i pozbawia go atrybutu cudu natury”. W czasie senackiej debaty poprzedzającej głosowanie padło ostrzeżenie, że „tą ustawą otwiera się piekielne wrota nadużyć, których nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić”. Główny problem polega na tym, że poczęciu jednego życia metodą in vitro towarzyszy śmierć wielu innych ludzi. Mówiąc konkretnie – życie dziecka poczętego metodą in vitro pociąga za sobą śmierć jego braci i sióstr lub skazuje rodzeństwo na wrzucenie do zamrażarki. Z tym traumatycznym faktem muszą się zmierzać przez całe swoje życie dzieci poczęte tą metodą i ich rodzice. A przecież małżonkowie mający problemy z urodzeniem dziecka mogą skorzystać z godziwych metod: naprotechnologii czy adopcji. Tymczasem paradoksem jest fakt, że procedura in vitro staje się w Polsce dostępniejsza niż adopcja.

Papież Jan Paweł II wskazał, że w zmaganiach o przyszły kształt życia społecznego i państwowego trzeba zwracać uwagę na sumienie człowieka. Określił sumienie jako „najtajniejszy ośrodek i sanktuarium człowieka, gdzie przebywa on sam z Bogiem”. Na łamach tej „Niedzieli” pada pytanie, czy sumienie obywatela jest własnością władzy, czy jakiejś partii politycznej, skoro szef rządu proponuje w pewnych okolicznościach odłożyć je na bok czy po prostu wyłączyć. Kiedyś padła też rada, aby sumienie zostawiać w domu, w szatni czy w garderobie. A pamiętamy przecież, jak w 2008 r. Ewa Kopacz jako minister zdrowia po ujawnieniu informacji o niszczeniu ludzkich zarodków stanęła w ich obronie, wydała apel, aby ich nie niszczyć. Stanowisko pani minister zdrowia sprzed siedmiu lat nie ma nic wspólnego ze stanowiskiem obecnej pani premier, chociaż to ta sama osoba – Ewa Kopacz. Przyjęta bowiem teraz w parlamencie ustawa o in vitro odziera dzieci z godności ludzkiej, określając je grupą komórek, wprowadza praktyki eugeniczne, dopuszczając niszczenie chorych zarodków, a w związku z legalizacją „anonimowego dawstwa” i „dawstwa niepartnerskiego” odbiera niektórym dzieciom możliwość poznania swoich rodziców, swej tożsamości.

Polscy biskupi zdecydowanie wypowiadają się przeciwko ustawie o in vitro. Po senackim głosowaniu, 10 lipca br., wydali komunikat, w którym ostrzegają, że pod pozorem leczenia niepłodności legalizuje się m.in. niszczenie ludzkich embrionów. „Cel nigdy nie uświęca środków” – napisali biskupi. „Osoby wierzące w Chrystusa nie mogą – pod żadnym pozorem – popierać godzącej w życie ludzkie ustawy o in vitro, jeżeli chcą pozostać w pełnej wspólnocie wiary”. Musimy więc nazwać wszystko po imieniu: przez polski parlament przeszła barbarzyńska ustawa, sprzeczna z antropologią, uderzająca w godność człowieka, ulegająca wpływom potęg medialnych oraz grup interesów finansowych i politycznych. Abp Andrzej Dzięga ustawę o in vitro nazwał zbrodniczą, a abp Henryk Hoser uważa, że to ustawa najgorsza w dziejach polskiego parlamentaryzmu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-07-14 13:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

In vitro – kaprys za trzysta milionów

[ TEMATY ]

komentarz

in vitro

Pośpiech w działaniach ministra zdrowia Mariana Zembali, który podjął decyzję o wydłużeniu finansowania z budżetu państwa pozaustrojowego zapłodnienia in vitro aż do 2019 r., raczej nikogo nie zdziwił.

Działania ministra są zgodne z deklaracjami ustępującej ekipy rządzącej. Co jednak dziwi i niepokoi, to brak pełnej analizy dotychczasowych wydatków z budżetu na ten cel i skuteczności samego programu. Odchodzący minister ogłosił, że budżet państwa musi wyasygnować na tę procedurę aż 304 mln zł do 2019 r., nie przedstawiając żadnych danych, które by ten niebagatelny wydatek uzasadniały. Procedura „leczenia” metodą in vitro jest realizowana od 2013 r. przez zwolenników technologii wspomagania prokreacji. Do dziś nie wiemy, na co wydano publiczne pieniądze, ile ludzkich zarodków zamrożono, ile zniszczono, a jaka liczba zabiegów zakończyła się - wg ustawodawcy - powodzeniem. Ustępująca ekipa rządząca nie widzi powodów, by wyjaśniać, w formie finansowych raportów, na co wydaje publiczne pieniądze. I dlaczego planuje wydawać kolejne.
CZYTAJ DALEJ

W jaki sposób rozeznać pokusę światowości?

2025-11-01 16:00

[ TEMATY ]

duchowość

wiara

Ks. Krzysztof Wons SDS

pixabay.com

Jak w dzisiejszych czasach rozeznać co jest głosem Boga, a co jedynie podszeptem światowego myślenia? Jak odpowiednio rozeznawać swoje działania i zanurzać swoją codzienność w Słowie Bożym? Z pomocą przychodzi znany i ceniony rekolekcjonista, ks. Krzysztof Wons w swojej najnowszej książce „Działanie duchów w stanach pokusy”.

Modlitwa Psalmem 1165
CZYTAJ DALEJ

Kudowa-Zdrój. Kaplica, w której spoczywa trzydzieści tysięcy istnień

2025-11-02 00:00

[ TEMATY ]

Kudowa Zdrój

ks. Romuald Brudnowski

kaplica czaszek

Archiwum parafii Św. Bartłomieja w Kudowie-Zdroju

Wnętrze Kaplicy Czaszek w Kudowie-Zdroju – Czermnej. W centrum ołtarz z krucyfiksem, otoczony ścianami z ludzkich kości i czaszek, ułożonych z niezwykłym szacunkiem dla zmarłych.

Wnętrze Kaplicy Czaszek w Kudowie-Zdroju – Czermnej. W centrum ołtarz z krucyfiksem, otoczony ścianami z ludzkich kości i czaszek, ułożonych z niezwykłym szacunkiem dla zmarłych.

W najstarszej dzielnicy kudowskiego kurortu - Czermnej, znajduje się miejsce, gdzie cisza ma głos, a spojrzenie w śmierć staje się lekcją życia. Kaplica Czaszek nie straszy, ona wzywa do refleksji, by wśród tysięcy czaszek dostrzec znak nadziei, który prowadzi ku Zmartwychwstaniu.

Oprócz walorów uzdrowiskowych Kudowa słynie z jeszcze jednego powodu. To właśnie tutaj w drugiej połowie XVIII wieku, dzięki niezwykłemu kapłanowi ks. Václavowi Tomáškowi, powstała jedyna w Polsce Kaplica Czaszek. Choć podobnych miejsc na świecie jest kilka, ta dolnośląska wyróżnia się sakralnym charakterem i przesłaniem skupionym na Jezusie Cierpiącym i Zmartwychwstałym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję