Reklama

Papuga z Brzeskiej

To dzieci wymyśliły legendy, na podstawie których powstały trzy filmy: „Zęboludy”, „Pragenia” i „Pan Sówka i Fryzjer z Targówka”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziecięce fantazjowanie jest nieodłączną częścią życia małego człowieka - twierdzi psycholog Maria Skrzypiec-Sjoholm. - Rozwija wyobraźnię, pozwala dziecku poznać swoje marzenia, mocne strony, ale również własne ograniczenia - dodaje. Pozwala też poznać tęsknoty i odczuwane zagrożenia.

Nowe legendy miejskie

Reklama

Wiedzą o tym dobrze autorzy projektu edukacyjno-filmowego „Nowe legendy miejskie”. Ten eksperymentalny projekt realizowali na Pradze Północ i na Targówku. Potem przenieśli się do Krakowa i na Śląsk. Okazało się, że praskie dzieci są bardzo twórcze. To one wymyśliły legendy, na podstawie których powstały trzy filmy: „Zęboludy”, „Pragenia” i „Pan Sówka i Fryzjer z Targówka”. Dzieci z Pragi same w nich grały, w towarzystwie dorosłych, których poprosiły o asystowanie. Podczas pracy odkryły własne możliwości, stworzyły nowe legendy związane z ich dzielnicami.
- Wymyśliliśmy, że Praga powstała w ten sposób, że źli ludzie, którzy wyrządzali krzywdę dzieciom, zostali zamienieni w domy. A ci, którzy krzywdzili przyrodę - w parki - mówi z zapałem 9-letni Marcin. Film „Pragenia” był pokazywany podczas Warszawskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego.
Joanna Pawluśkiewicz, która jest współorganizatorką projektu realizowanego przez młodych filmowców, mówi, że dzieci początkowo nie dowierzały, iż wymyślone przez nich legendy zostaną opublikowane w książce, a potem na ich podstawie powstanie film. Gdy zobaczyły książkę, a potem w kinie film „Pragenia”, przeżyły szok! - I nagle zaczęły mocno wierzyć, że można swoją wizję pokazać innym i to na skalę ogólnopolską. Zaczęły wierzyć w to, co wydawało im się niemożliwe - dodaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Radość tworzenia

A w „Bohaterskiej Papudze z psem” co się dzieje? - pytam grupkę dzieci na Brzeskiej, która oczekuje na rozpoczęcie zdjęć. - Papuga ratuje mieszkańcom kamienicy życie, bo pierwsza wyczuwa dym. Biegnie na dach i strzela z łuku do strażaków. Zawiadamia ich w ten sposób o pożarze - mówi Pamela, która wspólnie z dwiema koleżankami z klasy wymyśliła legendę. Ona właśnie występuje w wielkich piórach jako Papuga.
- A ja jestem w filmie strażakiem. Będziemy z kolegami umalowani i bardziej brudni - wyjaśnia Tomek. - I ja! I ja! - wołają inni chłopcy.
- Będziemy wynosić jakąś dziewczynę na noszach. Robiliśmy już parę prób, bo to trzeba robić fachowo - mówi Damian.
O co jeszcze chodziło w tym edukacyjno-filmowym projekcie?
Jego twórcy zdawali sobie sprawę z tego, że coraz więcej dzieci na świecie ogląda te same bajki, reklamy, przyswaja sobie te same wzorce kulturowe, identyczną estetykę. Kultura staje się coraz bardziej wtórna. Chodziło im o to, aby dzieci zrobiły coś oryginalnego, według własnej wyobraźni. I jeszcze, by wymyślanie legend dawało im radość tworzenia.

Wiara w siebie

Czy bajki dzieci z Krakowa różniły się od pomysłów ich równolatków z Pragi? Okazało się, że była nieprawdopodobna różnica. Dzieci z Krakowa pisały bajki o kościołach i księżach. Pewnie dlatego, że w centrum Krakowa jest dużo i kościołów, i księży. A dzieci z Pragi pisały o różnych zagrożeniach. W bajkach warszawskich ciągle ktoś szuka mamy, taty albo kogoś bliskiego. - Nie wiemy, na ile ta próba dzieci jest od strony socjologicznej reprezentatywna - mówi Joanna Pawluśkiewicz. I dodaje, że projekt nie miał służyć resocjalizacji, bo realizatorzy nie są pracownikami socjalnymi ani pedagogami. - Chcieliśmy pokazać tym dzieciom, że mogą być twórcze.
Pokazali. A w umysłach dzieci obudziła się wielka energia tworzenia i pojawiła wiara w siebie, że choć są dziećmi z Brzeskiej, potrafią być artystami.

Zupełnym cudem w praskich podwórkach są kapliczki z figurkami Matki Bożej. Na Pradze mówi się, że podczas wojny ocaliły domy i mieszkających w nich ludzi. - Naszą kapliczkę odrestaurowaliśmy za własne pieniądze. Musiał to zrobić fachowiec, bo jest zabytkowa - mówi Barbara w imieniu lokatorów kamienicy Brzeska 17. Opowiada, jakim przeżyciem było poświęcenie kapliczki przez księdza. Odprawili wtedy nabożeństwo. Często modlą się przy kapliczce w różnych intencjach. I dbają o dorodne, okalające kapliczkę paprocie

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stan ks. Michała Olszewskiego uległ pogorszeniu

2025-12-08 07:22

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Księża Sercanie

Ks. Michał Olszewski. Zdjęcie archiwalne

Ks. Michał Olszewski. Zdjęcie archiwalne

Adwokat doktor Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik księdza Michała Olszewskiego informuje w serwisie X o aktualnym stanie zdrowia kapłana i prosi o modlitwę.

Mogę jedynie potwierdzić, że po ostatnich wydarzeniach "śledczych"
CZYTAJ DALEJ

Instrukcja zabicia dziecka społecznie nieszkodliwa? Prokuratura umarza postępowanie przeciwko proaborcyjnej lekarce

2025-12-08 08:34

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Prokuratura Rejonowa Wrocław Stare Miasto umorzyła postępowanie w sprawie proaborcyjnej lekarki z Dolnego Śląska. W sierpniu Instytut Ordo Iuris złożył do prokuratury pisemne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez osobę podającą się za „Gizelę Jakubowicz”, której komentarz pod wpisem na Facebooku sugerował, że jest ona ginekologiem. Czyn zabroniony polegać miał na udzieleniu ciężarnej kobiecie pomocy w nielegalnej aborcji poprzez instrukcje, w jaki sposób i z użyciem jakiego leku ma wykonać aborcję farmakologiczną oraz poprzez oferowanie pomocy w szpitalu, w którym pracuje, w razie gdyby doszło do komplikacji medycznych.

Komentarz zamieszczono pod wpisem na zamkniętej grupie pod nazwą „ML Wrocław/ Dolny Śląsk”. Jeden z członków grupy dodał anonimowy post o treści „Jestem w ciąży, w której absolutnie nie mogę teraz być. Proszę o pomoc. Czy któraś z was mogłaby mnie zbadać? Test dodatni”.
CZYTAJ DALEJ

Poruszająca modlitwa bp. Artura Ważnego przed kopią Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej

2025-12-09 11:12

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Diec. Sosnowiecka

„Cała Polska usłyszała o grzechu, który rósł także na tej glebie przez lata (…). Dlatego ja, pasterz tej diecezji, staję dzisiaj na czele tego korowodu zgorszenia, wstydu, gniewu, złości i złośliwości, aby osłonić mój Boży lud” - mówił bp Artur Ważny podczas peregrynacji obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej w Mostku.

W ceremonii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny bp Artur Ważny przewodniczył Mszy świętej inaugurującej peregrynację Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w parafii pw. NMP Częstochowskiej w Mostku. W czasie liturgii wygłosił poruszającą modlitwę z przeprosinami i słowami wsparcia dla osób skrzywdzonych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję