Reklama

Inauguracja Roku Kapłana

Ponad stu kapłanów naszej diecezji uczestniczyło w diecezjalnej inauguracji Roku Kapłańskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Modlitwa na inaugurację Roku Kapłana odbyła się w liturgiczną uroczystość poświęconą Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Spotkanie prezbiterium naszego lokalnego Kościoła rozpoczęło się modlitwą adoracji o godz. 15 w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bielsku-Białej. Pół godziny później została odprawiona Msza św. Z racji wyjazdu biskupów na Konferencję Episkopatu Polski, Eucharystii przewodniczył ks. inf. Władysław Fidelus.
W homilii ks. Franciszek Płonka, ojciec duchowny kapłanów, zwrócił uwagę na najważniejsze aspekty przeżywania ogłoszonego przez Ojca Świętego Benedykta XVI Roku Kapłana. Jak zaznaczył kaznodzieja, rok ten winien być dla prezbiterów przede wszystkim czasem dziękczynienia Bogu za łaskę powołania. Ponadto to szansa pogłębienia swej kapłańskiej tożsamości wynikającej z sakramentu święceń i sprawowania sakramentów „in Persona Christi” („w Osobie Chrystusa”). Ks. Płonka zachęcał także do rachunku sumienia i podjęcia ekspiacji za wszelkie grzechy przeciwko kapłaństwu. Wobec obecnego w Europie kryzysu powołań, który także zaczyna dotykać Polskę, wezwał do modlitwy o nowe i święte powołania do służby w Kościele.
Rok kapłana ma być przede wszystkim czasem świadectwa danego innym o kapłaństwie poprzez osobisty przykład, noszenie stroju kapłańskiego oraz przejrzystość życia. - Jeśli w jakimś środowisku chowamy się z naszym kapłaństwem to tak jakbyśmy mówili, że tam nie ma już miejsca dla Boga - mówił kaznodzieja. - Mówmy więc światu, że jesteśmy kapłanami. Jeśli są kapłani to znaczy, że jest Bóg miłujący. My mamy być przejrzystym znakiem Jego obecności - podkreślał ks. Franciszek Płonka.
Rok Kapłana został ogłoszony przez Papieża Benedykta XVI w związku z 150. rocznicą śmierci św. Jana Vianneya, proboszcza z Ars we Francji. Benedykt XVI oznajmił swój zamiar podczas spotkania z członkami Kongregacji ds. Duchowieństwa. Podkreślił wówczas znaczenie kształcenia przyszłych kapłanów w wierności do całej tradycji doktrynalnej Kościoła, zwracając uwagę na to, że kapłan powinien być rozpoznawany po świadectwie wiary, cnotach i zewnętrznym ubiorze. Wedle woli Ojca Świętego Rok Kapłana potrwa od wigilii uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa do 19 czerwca 2010 r. Celem podjętej przez Kościół inicjatywy jest „wspieranie dążenia kapłanów do duchowej doskonałości, od której w dużej mierze zależy oddziaływanie ich posługi”. Hasłem zaś Roku Kapłańskiego obrał Ojciec Święty Benedykt XVI słowa: „Wierność Chrystusa, wierność kapłana”.
W niedzielę, 14 czerwca, w naszej diecezji odczytano słowo biskupa Tadeusza Rakoczego do wiernych na rozpoczęcie roku poświęconego kapłaństwu. „Rok Kapłański, drodzy bracia i siostry, niech będzie szczególną okazją, by sprawa kapłaństwa i kapłanów stała się również sprawą każdego i każdej z was. Niech ten Rok będzie dla was i przez was, wiernych świeckich, czasem szczególnych przemyśleń i modlitwy na rzecz kapłanów” - głosi m.in. słowo biskupa ordynariusza Tadeusza Rakoczego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Rzym. Doktorat kapłana diecezji świdnickiej

2025-12-12 13:19

[ TEMATY ]

Rzym

Papieski Uniwersytet Gregoriański

studia Rzym

ks. Łukasz Bankowski

Archiwum prywatne

Ks. Łukasz Bankowski wraz biskupem i kapłanami po obronie doktoratu na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Ks. Łukasz Bankowski wraz biskupem i kapłanami po obronie doktoratu na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie 11 grudnia odbyła się publiczna obrona rozprawy doktorskiej ks. Łukasza Bankowskiego.

Praca przygotowana na Wydziale Historii Kościoła została wysoko oceniona i zakończyła się uzyskaniem stopnia doktora.
CZYTAJ DALEJ

A jeśli to wcale tak nie było? Nowe spojrzenie na św. Józefa

2025-12-12 23:04

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

To jeden z tych momentów, kiedy tradycyjny obraz pobożności zderza się z pytaniem: „A jeśli to wcale tak nie było?”. Wystarczy wsłuchać się w dobrze znaną kolędę „Dzisiaj w Betlejem”: „…i Józef stary, i Józef stary, Ono pielęgnuje”. Śpiewamy to bezrefleksyjnie od lat. Tymczasem najnowsza książka ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Święta Rodzina z Nazaretu. Historia wielkiej miłości” proponuje nam obraz Józefa, który z „Józefa starego” zmienia się w silnego, młodego mężczyznę, który… adoptuje Syna.

Przez całe wieki w wyobraźni chrześcijan utrwalał się wizerunek Józefa-starca. W apokryfach uczyniono go wiekowym, nierzadko wdowcem z gromadką dzieci z poprzedniego małżeństwa – po to, by broń Boże nikt nie podważał dziewictwa Maryi. Do tego dołożono jeszcze żydowskie skojarzenie „sprawiedliwego” z kimś dojrzałym, sędziwym, doświadczonym. Świętość równała się starość. Proste? Owszem. Tylko, jak pokazuje ks. prof. Naumowicz, teologicznie bardzo uproszczone.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję